Protest nauczycieli coraz bardziej realny. Egzaminy zagrożone

Chciałbym dowiedzieć się, co proponują ci wszyscy żądający 1000 zł na rękę i szantażujący strajkiem dużą część społeczeństwa -- rodzicom młodszych dzieci, które wymagają opieki -- jak zapewnić opiekę dzieciom????. Czy mam brać urlop wypoczynkowy, bezpłatny (o ile otrzymam). Czy opłacić jakąś opiekunkę na czas strajku waszego. Czy stać was na pokrycie kosztów tej opieki, a nawet kosztów sądowych????. Jak to będzie??. Mam zapisane dwoje dzieci do szkoły i to jest jakaś forma umowy zobowiązująca was do opieki i nauki. Strajk rozumiem jako czasowe nie wywiązanie się z umowy. Ciekawe co sądy na to?

Proste,  zamiast na paznokcie, w kwietniu 500+ wydasz na nianie. 

Chciałbym dowiedzieć się, co proponują ci wszyscy żądający 1000 zł na rękę i szantażujący strajkiem dużą część społeczeństwa -- rodzicom młodszych dzieci, które wymagają opieki -- jak zapewnić opiekę dzieciom????. Czy mam brać urlop wypoczynkowy, bezpłatny (o ile otrzymam). Czy opłacić jakąś opiekunkę na czas strajku waszego. Czy stać was na pokrycie kosztów tej opieki, a nawet kosztów sądowych????. Jak to będzie??. Mam zapisane dwoje dzieci do szkoły i to jest jakaś forma umowy zobowiązująca was do opieki i nauki. Strajk rozumiem jako czasowe nie wywiązanie się z umowy. Ciekawe co sądy na to?

Proste,  zamiast na paznokcie, w kwietniu 500+ wydasz na nianie.

 Zrób sobie jeszcze dwa bobasy to i pracować nie trzeba będzie bo emertura z urzędu. Wszak jak mówią niektórzy ministrowie to szansa na dorobienie 

Chciałbym dowiedzieć się, co proponują ci wszyscy żądający 1000 zł na rękę i szantażujący strajkiem dużą część społeczeństwa -- rodzicom młodszych dzieci, które wymagają opieki -- jak zapewnić opiekę dzieciom????. Czy mam brać urlop wypoczynkowy, bezpłatny (o ile otrzymam). Czy opłacić jakąś opiekunkę na czas strajku waszego. Czy stać was na pokrycie kosztów tej opieki, a nawet kosztów sądowych????. Jak to będzie??. Mam zapisane dwoje dzieci do szkoły i to jest jakaś forma umowy zobowiązująca was do opieki i nauki. Strajk rozumiem jako czasowe nie wywiązanie się z umowy. Ciekawe co sądy na to?

Proste,  zamiast na paznokcie, w kwietniu 500+ wydasz na nianie.

Zrób sobie jeszcze dwa bobasy to i pracować nie trzeba będzie bo emertura z urzędu. Wszak jak mówią niektórzy ministrowie to szansa na dorobienie

 Oho! Dwa komentujące matoły, jak przypuszczam nauczyciele. Jeden nie może skojarzyć płci piszącego, a może nie bardzo wie jaka jest różnica między rodzajem męskim a rodzajem żeńskim w polskiej gramatyce. Drugi "pedagog" nie rozumie o czym była mowa w dyskusji z prezydenckim ministrem. Dla porządku, przesłuchałem ową dyskusję i nie padło tam słowo "dorobić", cokolwiek miałoby ono oznaczać. Jedno jest pewne, was dorobić już się nie da. A swoją drogą, uważam, że rodzice powinni się zorganizować i wystąpić na drogę sądową przeciw związkom zawodowym i personalnie przeciwko uczestnikom strajku o odszkodowania.

Tusk obiecywał, że nasze dzieci będą uczyć dobrze zarabiający nauczyciele.  Ten strajk powinien się odbyć 5-6 lat temu!  Dlaczego nauczyciele wtedy nie strajkowali? 

Absolutnie nie popieram strajku nauczycieli, uważam, że takie ich zachowanie świadczy tylko i wyłącznie o braku odpowiedzialności. Ci ludzie nie prezentują żadnych norm moralnych.Czego oni mogą nauczyć nadze dzieci? Że wszystko da się wyegzekwować siłą? Masakra! A Broniarza powinni pogonić już dawno, ten facet nic nie robi oprócz brania pieniędzy a uaktywnia się tylko wtedy, kiedy mowa o podyżkach! Jak można takich ludzi trzymać w szkolnictwie?

Chciałbym dowiedzieć się, co proponują ci wszyscy żądający 1000 zł na rękę i szantażujący strajkiem dużą część społeczeństwa -- rodzicom młodszych dzieci, które wymagają opieki -- jak zapewnić opiekę dzieciom????. Czy mam brać urlop wypoczynkowy, bezpłatny (o ile otrzymam). Czy opłacić jakąś opiekunkę na czas strajku waszego. Czy stać was na pokrycie kosztów tej opieki, a nawet kosztów sądowych????. Jak to będzie??. Mam zapisane dwoje dzieci do szkoły i to jest jakaś forma umowy zobowiązująca was do opieki i nauki. Strajk rozumiem jako czasowe nie wywiązanie się z umowy. Ciekawe co sądy na to?

Proste,  zamiast na paznokcie, w kwietniu 500+ wydasz na nianie.

Zrób sobie jeszcze dwa bobasy to i pracować nie trzeba będzie bo emertura z urzędu. Wszak jak mówią niektórzy ministrowie to szansa na dorobienie

Oho! Dwa komentujące matoły, jak przypuszczam nauczyciele. Jeden nie może skojarzyć płci piszącego, a może nie bardzo wie jaka jest różnica między rodzajem męskim a rodzajem żeńskim w polskiej gramatyce. Drugi "pedagog" nie rozumie o czym była mowa w dyskusji z prezydenckim ministrem. Dla porządku, przesłuchałem ową dyskusję i nie padło tam słowo "dorobić", cokolwiek miałoby ono oznaczać. Jedno jest pewne, was dorobić już się nie da. A swoją drogą, uważam, że rodzice powinni się zorganizować i wystąpić na drogę sądową przeciw związkom zawodowym i personalnie przeciwko uczestnikom strajku o odszkodowania.

Skoro państwowy system edukacji jest taki zły, uczą same matoły, to oddaj dzieci do szkoły prywatnej. Marnujesz ich przyszłość... A może już zmarnowaleś? 

nauczyciel dostaje 39 zł za godzinę, nieźle w porównaniu z osobami również wykształconymi czasami podwójnie, w stosunku do których pracodawca ma wymagania co do kompetencji i umiejętności, które pracują 8 godzin dziennie, 40 godzin tygodniowo i razem ok 160 godzin w miesiącu....za 2100 zł czyli ok. 13 zł za godzinę

Chciałbym dowiedzieć się, co proponują ci wszyscy żądający 1000 zł na rękę i szantażujący strajkiem dużą część społeczeństwa -- rodzicom młodszych dzieci, które wymagają opieki -- jak zapewnić opiekę dzieciom????. Czy mam brać urlop wypoczynkowy, bezpłatny (o ile otrzymam). Czy opłacić jakąś opiekunkę na czas strajku waszego. Czy stać was na pokrycie kosztów tej opieki, a nawet kosztów sądowych????. Jak to będzie??. Mam zapisane dwoje dzieci do szkoły i to jest jakaś forma umowy zobowiązująca was do opieki i nauki. Strajk rozumiem jako czasowe nie wywiązanie się z umowy. Ciekawe co sądy na to?

Proste,  zamiast na paznokcie, w kwietniu 500+ wydasz na nianie.

Zrób sobie jeszcze dwa bobasy to i pracować nie trzeba będzie bo emertura z urzędu. Wszak jak mówią niektórzy ministrowie to szansa na dorobienie

Oho! Dwa komentujące matoły, jak przypuszczam nauczyciele. Jeden nie może skojarzyć płci piszącego, a może nie bardzo wie jaka jest różnica między rodzajem męskim a rodzajem żeńskim w polskiej gramatyce. Drugi "pedagog" nie rozumie o czym była mowa w dyskusji z prezydenckim ministrem. Dla porządku, przesłuchałem ową dyskusję i nie padło tam słowo "dorobić", cokolwiek miałoby ono oznaczać. Jedno jest pewne, was dorobić już się nie da. A swoją drogą, uważam, że rodzice powinni się zorganizować i wystąpić na drogę sądową przeciw związkom zawodowym i personalnie przeciwko uczestnikom strajku o odszkodowania.

 No powiedz jak rozpoznać twoją płeć jak piszesz komentarze za kilka złotych pod różnymi pseudonimami lub nickami jak wolisz. Teraz jako "lllll". A że raz od "matołów" wyzywasz inym razem od "bydła" świadczy tylko o tym, że do szkoły nie chodziłeś za często. Raczej do innego pomieszczenia gospodarczego gdzie wspomniane zwierzątka występują. Po drugie sluchaleś i nie wyciagasz wniosków. Skoro nauczyciel nie musi żyć w celibacie i może być beneficjentem 500+ to jak to odbierać.? Nie inaczej jak dodatkowe pieniądze czyli szansa na dorobienie. I teraz pojawia się problem. Jeżeli pieniądze z 500+ maja pomagać nauczycielom to jak to ma się do intencji programu rodzina 500plus. Te pieniądze miały być dla dzieci i na dzieci, a nie jako wsparcie rodzica. Więc zamiast wyzywać od matołów radzę poczytać lekturę. Zacznij od Koziołka który szukał kowala w Pacanowie. A na koniec dodam tylko tyle... Tylko dzieci Twoich żal... 

nauczyciel dostaje 39 zł za godzinę, nieźle w porównaniu z osobami również wykształconymi czasami podwójnie, w stosunku do których pracodawca ma wymagania co do kompetencji i umiejętności, które pracują 8 godzin dziennie, 40 godzin tygodniowo i razem ok 160 godzin w miesiącu....za 2100 zł czyli ok. 13 zł za godzinę

 Ale dyplomowany a to dopiero koło 40 roku życia po reformie. Po drugie nie wliczylem jeszcze przerw no i tego że w pracy przebywa się dłużej. Zresztą co tu tłumaczyć ty pewnie dużo więcej zarabiasz za pisanie komentarzy dostajesz 

No to nauczyciele zaczynają nową Młodą Polskę.... Oj będzie się działo. 700tys osób plus rodziny to jakieś 3mln wyborców. No i jeszcze wk... ni rodzice. A tu rok wyborów... 

Niezły nauczyciel 6 lat stażu i dalej kontraktowy. To nie nauczyciel tylko półgłówek. Nauczyciele kochani przestańcie wypisywać bzdury o czasie pracy. Przy pensum 18 godzinnym rzeczywisty czas pracy to ok 22-24 godziny. Fakt, że czasami siedzimy w szkole po 12 godzin ale to jest raz na kilka miesięcy. Co do pensji to nie będę ukrywał są tragiczne. Bez względu na czas pracy nauczyciel powinien za etat dostać min. średnia krajowa ale netto.

Do tchorza o nicku pedagog... Straszny matołek z Ciebie, ale czego spodziewać się po kimś kto do szkoły pod górkę miał... Zapewne masz też żonę, która nie ma z Ciebie pożytku ni z dzień ni w nocy.. Biedny Ty...Kompleksy... Uszczęśliwia Cię to pisanie?Jesli tak, to jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy się do tego przyczynić... Może chociaż tu się spełniasz w jakiś tam sposób. Wszystkiego dobrego chłoptasiu!

Do tchorza o nicku pedagog... Straszny matołek z Ciebie, ale czego spodziewać się po kimś kto do szkoły pod górkę miał... Zapewne masz też żonę, która nie ma z Ciebie pożytku ni z dzień ni w nocy.. Biedny Ty...Kompleksy... Uszczęśliwia Cię to pisanie?Jesli tak, to jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy się do tego przyczynić... Może chociaż tu się spełniasz w jakiś tam sposób. Wszystkiego dobrego chłoptasiu!

 Jola wyluzuj. Podaj choć jeden konstruktywne argument dotyczący dyskusji. Wiem, że z tym trudno. Łatwiej napisać "matokek", "tchórz", z kompleksami i w łóżku itd. No cóż każdy mierzy własną miarą... Miłego dnia. PS. Dobrze ze twoja szkoła była w dolinie.... Zawsze miałaś z górki choć tylko w jedną stronę... 

Pracuję na budowie, skończyłem studia, mam stanowisko kierownicze, zarabiam miesięcznie 8 tys zł na czysto, praca nie jest lekka, ale za żadne skarby nie poszedłbym uczyć do szkoły, za takie grosze ...,wiem, gd

Nauczyciele nie powinni strajkowac w taki sposób. Rewolucji nam nie potrzeba. Jak moje dzieci nie będą miały normalnych lekcji lub egzaminów, złoże pozew przeciwko dyrekcji szkoły. To będzie mój protest. Na dzień kobiet pani wychowawczyni zażądała prezentu w formie biżuterii... to jest żenujące. Jak i cały ten strajk.

Czy koś trzyma nauczycieli w skolach-N I E- więc dlaczego maja takie żądnia,jak mi nie daja tyle ile chce to ide dalej i mam was w nosie,ok. problem jest w tym,że nauczyciele nie umieja nic innego robić, niech zmienia zawód ilu to ludzi przechodzi do innych zawodów. Więc do roboty kochani nauczyciele, nieroby. jak was nie bdzie to będzie kto inny młodzież która wyjechała za granice.Swiat się nie zawali jak odejdziecie nieroby i nieuki.

Nauczyciele przestańcie mówić głupoty a weżcie sie do pracy  np.na budowie na autostradach, u prywatnych przedsiebiorów.Oddajcie dodatki wiejskie które bierzecie przeciez nie ma róznicy czy to wi czy miasto. 

Nauczyciele nie powinni strajkowac w taki sposób. Rewolucji nam nie potrzeba. Jak moje dzieci nie będą miały normalnych lekcji lub egzaminów, złoże pozew przeciwko dyrekcji szkoły. To będzie mój protest. Na dzień kobiet pani wychowawczyni zażądała prezentu w formie biżuterii... to jest żenujące. Jak i cały ten strajk.

 Nie rozumiem twojej postawy. Nauczycieli strajkujących w legalny zgodny z prawem sposób chcesz podawać do sądu, natomiast osobę o której piszesz w komentarzu że żąda korzyści majątkowej w postaci biżuterii uważasz tylko za żenującą. Jeżeli fakt o którym pisałaś miał miejsce to zgłoś to odpowiednim organom. Chyba, że z tym prezentem troszkę inaczej było. Może dokładniej opisz ta sytuację, placówkę w której do tego doszło. Takim nauczycielem zajmie się prokurator i rzecznik dyscyplinarny

Jak emeryt ( mam 43 lata pracy - w PRL 25, w III RP 18 ) merytura marna bo UW zlikwidowała archiwa zakładowe. Zamist dokumenty z wynagroldzeń przekazać do ZUS to zrobili archiwa publiczne. Sęk w tym, że w momencie poszukiwania dokumentów w 2008 niezbdnych do złożnia do ZUS nikt nie wiedział gdzie tych dokumentów szukać. I pobieram emeryturę z dokumentów ostatniej pracy tj. 10 lat. z tym, że w poprzedniej pracy miałem wynagodzenie na poziomie 148 % przeciętnego krajowego wynagrodzenia. Do emerytury z ostatnich 10 lat policzono 123%. W takiej jak ja sytuacji są jeszcze 2 sąsiedzi z mojej klatki. W końcu znależli miejsce gdzie są te poszukiwane dokumenty i... Okazało się, że klapa bo archiwum zgodnie z przepisami ma obowiązek przechowywać dokumenty płacowe w ciągu 12 lat. I tak się zrobiło masę emerytów. Nasuczyciele walczą... tylko niech pamiętają, że rodzicom co m-c potrąca się podatek dochodowy w tym na oświatę. I czy Ta jakże wysoko wykwalifikowana brać ma świadomość, że wezmą pieniądze za naukę dzieci i będą siedzieć w domu a rodzice i dzieci zostaną na lodzie. W UE za strajk nauczycieli musiałby zabulić związki zawodowe a u nas chociaż nauczyciele w Lublinie POdlegają Prezydentowi Miasta to REatusz pieniądze daje na Motor ale wspomóc nauczycieli nie chce. Chce za to POwoływać na szefów szkół nasich czyli swoich i gdzie tu logika Tych wysoko wykwalifikowanych?

Jak emeryt ( mam  43 lata pracy - w PRL 25, w III RP 18 ) merytura marna bo UW zlikwidowała archiwa zakładowe. Zamist dokumenty z wynagroldzeń przekazać do ZUS to zrobili archiwa publiczne. Sęk w tym, że w momencie poszukiwania dokumentów w 2008  niezbdnych do złożnia do ZUS nikt nie wiedział gdzie tych dokumentów szukać. I pobieram emeryturę z dokumentów ostatniej pracy tj. 10 lat. z tym, że w poprzedniej pracy miałem wynagodzenie na poziomie  148 % przeciętnego krajowego wynagrodzenia. Do emerytury z ostatnich 10 lat policzono 123%. W takiej jak ja sytuacji są jeszcze 2 sąsiedzi z mojej klatki. W końcu znależli miejsce gdzie są te poszukiwane dokumenty i... Okazało się, że klapa bo archiwum zgodnie z przepisami ma obowiązek przechowywać dokumenty płacowe w ciągu 12 lat. I tak się zrobiło masę emerytów. Nasuczyciele walczą... tylko niech pamiętają, że rodzicom co m-c potrąca się podatek dochodowy w tym na oświatę. I czy Ta jakże wysoko wykwalifikowana brać ma świadomość, że wezmą pieniądze za naukę dzieci i będą siedzieć w domu a rodzice i dzieci zostaną na lodzie. W UE za strajk nauczycieli musiałby zabulić związki zawodowe a u nas chociaż nauczyciele w Lublinie POdlegają Prezydentowi Miasta to REatusz pieniądze daje na Motor ale wspomóc nauczycieli nie chce. Chce za to POwoływać na szefów szkół nasich czyli swoich i gdzie tu logika Tych wysoko wykwalifikowanych?

 Współczuję Ci. Niskiej emerytury, choć w poprzednim ustroju dobrze zarabialeś. Tego że teraz utrzymujesz nauczycieli. Choć jak masz niska emeryturę to niskie też składki odprowadzasz. A może twoje podatki idą też na osoby żyjące z MOPS i 500plus